Dodano: 24 lutego 2015 | Wyświetlono: 1909 razy | 0 Komentarzy |
Frankowicze nie odpuszczają bankom. Warszawski sąd zajmie się dziś ich pierwszym pozwem - przeciwko Getin Noble Bank. Kredytobiorcy zarzucają w nim bankowi, że zastrzegł sobie dowolność w ustalaniu kursów indeksacji.
Kancelaria, która podjęła się reprezentowania grupy kredytobiorców, uważa, że pozew ma duże szanse na powodzenie, bo sądy antymonopolowe potwierdziły już nieprawidłowości w obliczaniu rat kredytów walutowych.
Do pozwu przystąpiło ponad 90 osób, a ma przystąpić jeszcze 200. Kredytobiorcy zarzucają w nim bankowi, że zastrzegł sobie dowolność w ustalaniu kursu indeksacji. Chodzi o zmianę wartości kredytu w stosunku do kursu waluty.
- Uważamy, że nie może być tak, że podpisuję z bankiem umowę i nie wiem, według jakich kryteriów będzie ustalany w przyszłości kurs - mówi Mariusz Korpalski z kancelarii prawnej Komarnicka i Korpalski, która reprezentuje klientów w pozwie przeciwko bankowi.
Kancelaria chce, żeby sąd uznał takie zapisy za nieuczciwe. W jednym z wariantów może się nawet okazać, że cała umowa kredytowa jest nieważna.
Zanim jednak dojdzie do procesu z bankiem, sąd musi uznać pozew zbiorowy. To znaczy musi orzec, że ponad 90 osób ma wspólną podstawę roszczenia wobec banku. Początek pierwszej rozprawy o 13:00.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli nie masz jeszcze konta. Możesz dodać komentarz jako gość.