Ok.10 groszy więcej za litr paliwa trzeba będzie zapłacić w tym tygodniu. Na stacjach coraz drożej i raczej nie ma szans, by trend ten odwrócił się przed wakacjami - uważają analitycy. Paliwa drożeją już piąty tydzień z rzędu.

Choć wizja powrotu cen detalicznych w rejon 5 zł za litr jest co prawda dość odległa, ale coraz bardziej prawdopodobna - dodają. "Na rynek paliw powróciły podwyżki i kierowcom raczej pozostanie się do nich przyzwyczaić, bo wiele wskazuje na to, że ten kierunek zmian cen będzie nam towarzyszył co najmniej do tegorocznych wakacji. Co prawda ceny w rafineriach są obecnie o ok. 470-490 zł niższe niż przed rokiem, ale wizja powrotu cen detalicznych w rejon 5 zł jest co prawda jeszcze dość odległa, ale coraz bardziej prawdopodobna" - napisali w komentarzu analitycy e-petrol.pl.

Jak zauważyli, w ubiegłym tygodniu w krajowych rafineriach przeważały podwyżki. W piątek w hurcie benzyny kosztowały 3 829,80 zł - 3 695,80 zł za tonę. Od ubiegłego piątku podrożały one o ok. 100 zł. Dużo mniejsza skala wzrostu, bo niespełna 20 zł na litrze dotyczyła oleju napędowego. Po wprowadzeniu piątkowych zmian w Orlenie i Lotosie paliwo do silników Diesla kosztuje średnio 3 705,80 zł netto za tonę, a benzyna bezołowiowa 95 jest zaledwie 10 zł tańsza.

- Sytuacja na rynku ropy i rynku walutowym, która bezpośrednio wpływa na poziom hurtowych cen paliw w kraju, nie zapowiada odwrócenia tendencji. Ubiegły tydzień przyniósł dalszy wzrost hurtowych cen paliw, zwłaszcza benzyny bezołowiowej. W konsekwencji dalej będą rosły ceny paliw na stacjach i w większym stopniu będzie drożała benzyna bezołowiowa niż diesel. Ostatnie podwyżki w hurcie ograniczyły wyraźnie i tak niską marżę detaliczną. W przyszłym tygodniu ceny paliw będą rosły prawdopodobnie o około 4 - 7 groszy na litrze - dodają z kolei analitycy BM Reflex Urszula Cieślak i Rafał Zywert.

W sprzedaży detalicznej na stacjach paliw w Polsce średnia cena benzyny bezołowiowej 95 wynosiła - wg monitoringu e-petrol.pl - 4,56 (7 groszy więcej niż przed tygodniem), za litr oleju napędowego płaciliśmy po podwyżce 6 gr - 4,65 zł. Jedynym gatunkiem paliw, które systematycznie tanieje, jest LPG. Litr autogazu kosztował w dobiegającym końca tygodniu przeciętnie 1,85 zł.

Źródło: PAP