Dzisiaj w nocy w całym kraju odbyła się Otyliada. Wśród 42 pływalni, które wzięły udział w nocnym rodzinnym pływaniu znalazł się również Park Wodny „Jura”.

W sobotę dokładnie o godzinie 18:00 w Łazach na basenie rozpoczęła się tegoroczna Otyliada, ogólnopolska impreza sportowa odbywająca się pod hasłem „Cała Polska pływa z nami”. Impreza skierowana jest do osób amatorsko uprawiających pływanie, a jej celem jest popularyzacja pływania jako dyscypliny korzystnie wpływającej na kondycję, zdrowie i samopoczucie.
W tym roku Park Wodny „Jura” po raz trzeci wziął udział w przedsięwzięciu, którego organizatorem jest Stowarzyszenie Osiedlowe „Podlas” w Myszkowie. Na starcie w Łazach stanęło 57 osób. Zawodnicy zgodnie z regulaminem mogli przerywać pływanie piętnastominutowymi przerwami. Jeżeli chodzi o style kobiety preferowały „żabkę”, natomiast mężczyźni pływali zwykle kraulem. Rozpiętość wiekowa była bardzo duża, podobnie jak teren z którego zawodnicy przyjechali do Parku Wodnego „Jura”. W Łazach pływały osoby z Sosnowca, Dąbrowy Górniczej, Myszkowa, Olkusza, Zawiercia, Klucz i Łaz.

„W zeszłym roku po raz pierwszy pływałam w maratonie, więc to mój drugi udział. Moim celem nie jest bicie rekordów, ale aktywne spędzenie wolnego czasu wspólnie z rodziną. Postanowiliśmy sobotni wieczór spędzić właśnie tutaj na basenie. Zaczęliśmy razem pływać o 18:00, teraz mąż z dziećmi pewnie już śpią, a ja postanowiłam przepłynąć kolejny kilometr” – mówi Joanna Walczak, uczestniczka maratonu.

III Nocny Maraton Pływacki OTYLIADA 2016 w Parku Wodnym Jura trwał od 18:00 do 5:45 i zakończył się następującymi wynikami:

I miejsce Artur Kubisztal z wynikiem 25,55 km.
II miejsce Mariusz Gołda z wynikiem 24,5 km.
III miejsce Paweł Członkowski z wynikiem 16,05 km.
Najlepsza kobieta - Anna Wajzer z dystansem 14,60 km
Najmłodsi uczestnicy - Milena Malicka i Seweryn Malicki
Najstarszy uczestnik - Józef Leski, który otrzymał puchar ufundowany przez starostę zawierciańskiego
Najliczniejsza rodzina - rodziny Serzysko i Walczakowie

„Na co dzień jeżdżę na rowerze. Chciałam spróbować swoich sił w innej dyscyplinie, więc wybrałam maraton pływacki. To mój pierwszy udział w tej imprezie, więc tym bardziej cieszę się, że zakończyłam go z takim wynikiem. Przejechać 14 km na rowerze nie jest trudno, ale przepłynąć taki dystans to nie lada wyczyn dla amatora” – mówi Anna Wajzer, najlepsza kobieta tegorocznej Otyliady.