Dodano: 04 maja 2015 | Wyświetlono: 3472 razy | 0 Komentarzy |
W pierwszej części obrad Starosta Myszkowski złożył comiesięczne sprawozdanie z prac Zarządu w okresie międzysesyjnym – podjętych uchwał i decyzji.
Radni zapoznali się również ze sprawozdaniami Dyrektora ZEAS, Dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności.
Bardzo dobrą informację przekazał na sesji Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, który w swoim wystąpieniu poinformował, że Powiat Myszkowski zanotował najwyższy spadek bezrobocia w całym województwie śląskim.
Niewątpliwie największe emocje wywoływała sprawa likwidacji ZEAS-u. Jest to jednostka organizacyjna Powiatu, która zajmuje się problematyką finansową, ekonomiczną i administracyjną szkół ponadgimnazjalnych, dla których organem nadzoru jest Powiat Myszkowski.
Nie wszyscy radni byli zgodni, co do tego, aby decyzję o likwidacji podejmować na minionej sesji. Radni opozycji proponowali, aby przełożyć głosowanie w celu ponownego omówienia problemu.
- Skąd taki pośpiech? Apelujemy o to, aby jeszcze to omówić, część argumentów jest do rozważenia – pytał radny Piotr Bańka, dodając, że jest gotów przyjąć argumentację o poprawie funkcjonowania i nadzór nad jednostkami. Radny Mariusz Trepka zwrócił się o pełną informację na piśmie dotyczącą sprawy ZEAS-u.
Radni opozycji uważali, że nie zostali do końca przekonani o możliwości zmniejszenia kosztów działania obsługi ekonomicznej szkół po reorganizacji.
Rozgorzała dyskusja, podczas której mocne argumenty na rzecz zlikwidowania ZEAS przedstawiła w imieniu całej Koalicji Wicestarosta Anna Socha-Korendo.
Samo uzasadnienie uchwały ma charakter ogólny, ale szereg informacji zostało przekazanych podczas komisji.
- W ZEAS jest obecnie przerost zatrudnienia. Porównaliśmy to ze wszystkimi gminami. Dziś mamy zatrudnionych 14 osób w ZEAS plus jedna osoba, do tego należy jeszcze dodać dwie osoby mające w zakresie pracy problematykę szkół w Wydziale Edukacji, Zdrowia i Spraw Społecznych. Łącznie jest to 17 osób zajmujących się szkołami- mówiła Wicestarosta.
Na dowód jej słów wystarczy przytoczyć dane, pochodzące z innych podmiotów samorządowych, aby przekonać się, że zatrudnienie w ZEAS-ie jest bardzo wysokie. Aby dobrze zrozumieć problem, trzeba wziąć od uwagę liczbę nauczycieli w danych szkołach i porównać z zatrudnieniem w ZEAS. Otóż w większości gminnych ZEAS-ów (zajmujących się przedszkolami, szkołami podstawowymi i gimnazjami) liczba pracujących w nich osób waha się między 3 a 5 osobami, przy czym ilość obsługiwanych nauczycieli jest porównywalna z liczbą nauczycieli w szkołach powiatowych (najczęściej bywa nieco mniejsza, ale adekwatna do stanowisk „zeasowych” w gminach).
W ZEAS-ie w urzędzie w Myszkowie zatrudnionych jest obecnie 13 osób, ale liczba obsługiwanych nauczycieli (zatrudnionych w wielu szkołach podstawowych i gimnazjalnych plus przedszkola) jest prawie dwa razy wyższa niż w Powiecie i wynosi – 345. Dla porównania – ilość etatów w szkołach ponadgimnazjalnych, które obsługuje ZEAS w Starostwie Powiatowym to - 175, 84. Poziom zatrudnienia w w ZEAS-ie w mieście Myszków ma więc swoje uzasadnienie, a mimo to jest on niższy niż w Powiecie.
Niestety, koszty funkcjonowania ZEAS w Powiecie Myszkowskim są bardzo duże, i zdaniem Koalicji, niewspółmierne do zakresu zadań. Okazuje się, że podobny zakres zadań może wykonywać mniejsza liczba osób i wszystko przebiega sprawnie.
Należy podkreślić, że likwidacja „powiatowego” ZEAS-u oznacza zmniejszenie kadry do liczby adekwatnej, a także zmianę organizacji.
- Chciałabym przypomnieć, że subwencja oświatowa przekazywana przez państwo samorządom jest uzależniona od liczby uczniów. Obecnie mamy o ponad 1 mln mniejszą subwencję niż w poprzednich latach. W czasach, kiedy powstawał ZEAS w naszych szkołach uczyło się ok. 3 tys. Uczniów, dziś mamy ich zaledwie 1380 (nie licząc szkół dla dorosłych – przyp. MP)- dodała Wicestarosta Anna Socha-Korendo.
Na ważny element analizy zwrócił uwagę Starosta Myszkowski Dariusz Lasecki, odnosząc się do wchodzącej w skład ZEAS-u brygady remontowej (3 osoby). Otóż wyliczenia wskazują, że koszty jej funkcjonowania na przestrzeni kilku miesięcy wynoszą 130 tys. zł, natomiast środki przeznaczone na remonty to ok. 40 tys. zł. W opinii Starosty, jest to ekonomicznie nieuzasadnione.
Ciekawie w tym kontekście wygląda zapowiedź Starosty o planowanych wydatkach na poważne prace remontowe w szkołach ponadgimnazjalnych. Środki, jakie Zarząd zamierza zaproponować sięgają 9 mln zł. Będą to kapitalne remonty, a dofinansowanie z Unii Europejskich to aż 7,2 mln zł. Udział Powiatu to – jak zaznacza Starosta – 2,6 mln zł.
Ostatecznie Rada Powiatu większością głosów uchwaliła likwidację ZEAS w obecnej formie.
Głos zabrał również Dyrektor ZS nr 1 Eugeniusz Bugaj, który wyraził przekonanie, że jednostka w obecnej formie nie powinna funkcjonować.
Radni przyjęli uchwałę o likwidacji ZEAS-u. Należy podkreślić, że część pracowników nadal będzie wykonywać swoje obowiązki. Nie padły ostateczne deklaracje, jak będzie wyglądać reorganizacja. Może powstać referat włączony w jeden z wydziałów w Starostwie, np. zajmujący się finansami, któreś osoby mogą zostać przeniesione do np. do wydziału związanego z edukacją. Uchwała jest pierwszym krokiem na drodze procedury związanej ze zmianami. Jej najważniejszym efektem będzie duże zmniejszenie kosztów funkcjonowania obsługi ekonomicznej szkół ponadgimnazjalnych i dzięki temu poprawa sytuacji w sferze oświaty.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli nie masz jeszcze konta. Możesz dodać komentarz jako gość.