Dodano: 25 kwietnia 2016 | Wyświetlono: 1566 razy | 0 Komentarzy |
Do zdarzenia doszło w bibliotece w Poraju. Nieznany mężczyzna najwidoczniej zapomniał, po co przyszedł na czytelnię. Zamiast zająć się lekturą, wykorzystał moment nieuwagi bibliotekarki i ukradł jej telefon komórkowy. Kiedy kobieta zorientowała się, że jej telefon wart 1 tys. złotych został skradziony, od razu zaalarmowała policję. Stróże prawa, którzy przybyli na miejsce, ustalili rysopis rabusia i od razu podjęli czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy. Już następnego dnia rano, do drzwi 37- letniego mieszkańca Poraja zapukali stróże prawa. Mężczyzna był bardzo zaskoczony wizytą policji. Nie przypuszczał, że tak szybko zostanie namierzony. Złodziej przyznał się do kradzieży, a policjanci z Koziegłów odzyskali skradziony telefon. Zatrzymanemu za kradzież grozi nawet 5-letni pobyt za kratkami.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli nie masz jeszcze konta. Możesz dodać komentarz jako gość.